Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Cermor

Strony: [1] 2 3 ... 14
1
Gry forumowe / Odp: Mów prawdę
« dnia: Lipiec 09, 2014, 22:30:15 »
Mhm

MP - Zniszczyłeś coś tylko dlatego, żeby mieć nową "wersje".

2
Gry forumowe / Odp: Osoba niżej
« dnia: Lipiec 09, 2014, 22:24:14 »
Nie.. Czasami poczytam z 20-25 stron książki jak mnie zainteresuję. A tak to bardzo mało.

Osoba za mną boi się/mdleje/słabo jej jest na widok krwi.

3
Łąki, polany / Odp: Samotna Wiśnia
« dnia: Lipiec 09, 2014, 22:16:26 »
Cień siedzący w ciele Cermora był zbyt zafascynowały tańczącymi płomieniami niż otoczeniem, dlatego zignorował ględzące kocice. W końcu ogień, który konsumował korę drzewa zmniejszał się coraz bardziej, co bardzo go zirytowało, powodując stracenie zainteresowania się tym zjawiskiem. Wyczuł jakiś nowy obcy cień, który znajdował się gdzieś w okolicach krzaków. Odszedł od drzewa i powoli podszedł do zniszczonych krzaków, cień w ciele geparda wydał cichy pomruk. 

4
Łąki, polany / Odp: Samotna Wiśnia
« dnia: Lipiec 04, 2014, 16:27:32 »
Parsknął, gdy jego ogień zmienił się w czarny, bez zbytniego problemu jednak przezwyciężył  czar - jego ogień był potężniejszy od marnych sztuczek gepardzicy, drzewo zajęło się więc płomieniami. Zaczęło się palić całe.
- Podpalam, bo mam na to chęci - powiedział powoli Cień w ciele Cermora.

5
Łąki, polany / Odp: Samotna Wiśnia
« dnia: Lipiec 04, 2014, 00:24:28 »
Wszedł targany przez Cienia, podpalił kilka kolorowych kwiatuszków, które jednak nie chciały się efektownie palić, powstało jedynie mnóstwo dymu, a ogień po chwili i tak zgasł. Warknął cicho, ale wtedy dostrzegł odległą wiśnię. Podszedł do niej i podpalił konar drzewa.

6
Lecznica / Odp: Mchowe ambulatorium
« dnia: Lipiec 04, 2014, 00:23:02 »
Wyszedł.

7
Lecznica / Odp: Mchowe ambulatorium
« dnia: Lipiec 02, 2014, 21:37:17 »
Wszedł sobie i podpalił jakieś drzewko.

8
Czarny Ocean / Odp: Czarny bezkres
« dnia: Lipiec 02, 2014, 21:32:34 »
Nie było tu nic do podpalenia, bo wody przecież nie może spalić, wyszedł.

9
Czarny Ocean / Odp: Czarny bezkres
« dnia: Lipiec 01, 2014, 19:13:19 »
Wszedł. Cieniowi coraz łatwiej było sterować gepardem. Próbował coś tutaj podpalić, ale mu się nie udało, bo padał deszcz i wiał wiatr. Burza nie pozwalała mu spalić tego miejsca, gepard warknął więc wściekle i postanowił odczekać chwilę. Wbił swe czarne, puste ślepia w chmury.

10
Cieniste Jeziora / Odp: Cienisty Brzeg
« dnia: Lipiec 01, 2014, 19:11:54 »
Wszedł. Cień pogrywał sobie z Cermorem, podpalił kilka kolejnych drzew. Kilka ptaków uciekło spłoszonych, w ostatniej chwili umykając przed morderczym ogniem. Cień zaśmiał się w ciele geparda i wyszedł.

11
Las / Odp: Mglista knieja
« dnia: Lipiec 01, 2014, 19:10:05 »
Wszedł. Cień nakazał mu podpalić kilka drzew, tak też się stało, rośliny szybko stanęły w ogniu. Patrzył chwile i obserwował jak płomienie szalały, a w tym czasie jego oczy stałe się całe czarne, po chwili wyszedł.

12
Rwąca Rzeka / Odp: Nurt Flurum
« dnia: Lipiec 01, 2014, 19:07:42 »
Wszedł, zaczął się rozglądać i usiadł znudzony pod drzewem. Warknął coś cicho do Cienia, który ostatnimi czasy zaczynał go coraz bardziej drażnić, ciągle na niego syczał i wymykał mu się spod kontroli. Cermor chciał go odpędzić, ale mu się nie udało, skutek był wręcz odwrotny, bo Cień nagle cicho ryknął i skoczył na geparda. Po krótkiej walce wygrał z nim i go opętał. Cermor powoli wyszedł kierowany wolą Cienia.

13
Zapisy / Odp: Blue
« dnia: Czerwiec 30, 2014, 20:39:29 »
Wszystko spoko. Witamy.

14
Las / Odp: Spalona puszcza
« dnia: Czerwiec 25, 2014, 22:41:30 »
Cermor przybył w miejsce, gdzie podobno był Świetlik. I rzeczywiście, był tu, to był ten lampart.
- Odejdź z tych ziem. Mój klan nie będzie już was niepokoił, przekaż to też tej niedźwie... lwicy, przywódczyni i wy też starajcie się nie wchodzić na nasze tereny - wyburczał do niego, pozostawił w pobliżu Cień, który w razie czego miał wywalić stąd nieproszonego gościa, gdyby ten zechciał jednak tu zostać, i odszedł.

15
Lecznica / Odp: Dębowa alejka
« dnia: Czerwiec 25, 2014, 21:35:05 »
- Bo zapuszczacie się na ich tereny, denerwujecie ich, a tamci teraz niszczą nam tereny. Teraz to się skończy. - odrzekł Maverickowi.
- I nie, nie ma biblioteki. Widziałaś ją gdzieś? - machnął ogonem, skinął łbem Aurorze, by podążyła za nim i wyszedł.

Strony: [1] 2 3 ... 14
Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
khaleesi galicja conworlder cannahari gl-life