1
Gry forumowe / Odp: Osoba niżej
« dnia: Lipiec 01, 2014, 11:31:46 »
Zamierza, kiedyś jak uzbiera na gitarę i ją kupi to na pewno będzie grać 
Osoba niżej najbardziej lubi lato.
Osoba niżej najbardziej lubi lato.
Pokaż wiadomości
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Strony: [1]
2
Gry forumowe / Odp: X czy Y?
« dnia: Lipiec 01, 2014, 11:30:47 »
Nie lubię rapu, właściwie niczego prócz metalu, czasem rock'u nie lubię, tak więc oczywiście wybieram metal.
Stare czy nowe zespoły?
Stare czy nowe zespoły?
3
Cicha Rzeka / Odp: Rzeka Cerasis
« dnia: Lipiec 01, 2014, 11:28:46 »
Zatrzymał wzrok na drzewach wiśniowych, jednak właściwie nic ciekawego tu nie było, więc wyszedł.
4
Cicha Rzeka / Odp: Rzeka Cerasis
« dnia: Czerwiec 30, 2014, 17:06:47 »
Wszedł, spokojnym krokiem spacerował wzdłuż brzegu, aż dotarł do jakiegoś większego głazu. Wyskoczył na niego i się położył, głowe miał uniesioną, a swym niebieskim ślepiem obserwował otoczenie.
6
Łąki, polany / Odp: Łąka
« dnia: Czerwiec 29, 2014, 21:53:53 »
Obserwował nieszczęsne poczynania ptaka, który usiłował wyciągnąć z ziemi olbrzymiego, jak dla ptaka, robala. Jednak robalowi zbytnio się to nie uśmiechało, więc uciekał do ziemi. O, udało się malcowi oderwać nieco dżdżownicy, szybko połknął ów kawałek. W tym czasie robal ponownie spróbował zwiać, już prawie zniknął pod ziemią, gdy to pierzasty znów go capnął dziobem i znów od nowa... kto wygra. Westchnął i odwrócił wzrok od ptaka i robaka, aż taka była nuda, że musiał to nudne przedstawienie oglądać.
8
Kraina Jezior / Odp: Jezioro Pisces
« dnia: Czerwiec 29, 2014, 12:57:41 »
Nawet nie wiedział kiedy to zapadł w sen, po prostu zwaliło go od razu. Obudził się ponieważ jakiś niesforny ptak postanowił w jego futrze uwić sobie gniazdko. Tygrys otworzył oczy i widząc, iż to ta mała istotka śmiała go budzić nieco się wkurzył, więc w ułamku sekundy ptak był już martwy i sunął przełykiem do żołądka Edana. Samiec wstał, przeciągnął się, wciąż nieco ospały wyszedł.
9
Kraina Jezior / Odp: Jezioro Pisces
« dnia: Czerwiec 28, 2014, 20:53:54 »
Gdy już wyglądał w miarę przyzwoicie, poprawił łapami kawałek materiału tak by nie było widać jego ślepego oka, po czym tym drugim zaczął się rozglądać po okolicy.
-No, no... w ładne miejsce trafiłem - mruknął sam do siebie pod nosem, gdy ujrzał piękne jezioro, w którym już zdążył zaliczyć kąpiel i obrzuciwszy spojrzeniem resztę tutejszej przyrody położył się.
-No, no... w ładne miejsce trafiłem - mruknął sam do siebie pod nosem, gdy ujrzał piękne jezioro, w którym już zdążył zaliczyć kąpiel i obrzuciwszy spojrzeniem resztę tutejszej przyrody położył się.
10
Gry forumowe / Odp: Skojarzenia.
« dnia: Czerwiec 28, 2014, 20:50:36 »
Potwory (no gdzie by nie poszedł, wszędzie jakieś potwory spotka xD)
12
Kraina Jezior / Odp: Jezioro Pisces
« dnia: Czerwiec 28, 2014, 15:30:15 »
Wyskoczył energicznie z wody i gdy stał już na brzegu wytrzepał futro z wody i odszedł trochę na bok, by usiąść na suchym miejscu, gdzie to zaczął doprowadzać swoją sierść do porządku.
13
Kraina Jezior / Odp: Jezioro Pisces
« dnia: Czerwiec 28, 2014, 15:23:45 »
Samiec błądził po okolicy szukając miejsca gdzie odpocznie. Przeciskał się przez jakieś krzaki, niezwykle gęste, na dodatek wdepnął w coś nieprzyjemnego co tylko przykleiło się do jego łapy. Zaklął pod nosem i wyskoczył z krzaków wpadając wprost do wody.
-Do jasnej ciasnej i co jeszcze!? - warknął i zaczął płynąć do brzegu, wkurzony maksymalnie jak się tylko dało. Od rana coś mu się przytrafiało, normalnie pechowy dzień i teraz jeszcze w coś musiał wejść, ukłuć się patykiem w ucho i wpaść do wody.
-Do jasnej ciasnej i co jeszcze!? - warknął i zaczął płynąć do brzegu, wkurzony maksymalnie jak się tylko dało. Od rana coś mu się przytrafiało, normalnie pechowy dzień i teraz jeszcze w coś musiał wejść, ukłuć się patykiem w ucho i wpaść do wody.
14
~Zapis Edana~
Imię: W języku celtyckim (Irlandia) jego imię oznacza płomień, a brzmi ono Edan. Niby nie pasuje to imię do niego, ale takie nosi od zawsze i nie zamierza się z nim prędko rozstawać.
Wiek: Jak te lata szybko lecą, już 6 minęło, wkrótce grób.
Płeć: Samiec
Charakter: Jaki jest ten kocur o szpetnym, poranionym pysku i na dodatek ślepy na jedno oko? No cóż, jest niezwykle trudny do wszelkich ocen i kwalifikacji. Charakter jego jest złożony i zmienny, że nawet sam nie jest pewny, jak się w określonej sytuacji zachowa. Nie można przecież przewidzieć działania kocura, który nie kieruje się w życiu przyjętymi zasadami, a tylko intuicją, przeczuciem i sobie wiadomymi skojarzeniami, czasami logiką, choć rzadko. Zazwyczaj jest zgodny i ustępliwy, jednak próby przekonania go o nielogiczności jego postępowania z góry skazane są na niepowodzenie. Nie przyjmuje do wiadomości żadnej argumentacji, wyszuka naiwne preteksty, a przyciśnięty do muru potrafi wybuchnąć. Co dziwniejsze, utwierdzony w swoim uporze, mimo istotnych sprzeczności, często osiąga cel. Trzeba dodać, że mimo wrodzonej łagodności łatwo wpada w gniew i jest wówczas nieobliczalny. Ma dość słabą wolę, przez co ma tam kilka nałogów, od których nie może się oderwać. Jest inteligentny jednak się nie wymądrza (czasami inteligentny na swój oryginalny sposób), chociaż jest łagodny, współczujący wobec krzywd innych nie zawsze pędzi pierwszy z pomocą, zresztą jest jaki jest i raczej nic tego nie zmieni, zachowuje się tak jak mu się to podoba w danej sytuacji, także trudno go tu opisać.
Ranga: Łowca
Stado: Światła
Historia: Kocur urodził się 6 lat temu w odległej krainie, gdzie to ciągle jego stado toczyło wojny z innym stadem. Po wygraniu wojny, jego stado było całkowicie zniszczone, jego rodzina zginęła, więc z małą grupką tygrysów ruszył w świat. Ciągle coś złego stawało im na drodze; hieny, choroby, zdradzieckie przygody miłosne itd. W końcu wyszło tak, że sam został, sam podróżował. Był w wielu stadach, jednak zbyt długo tam nie zabawiał i tak właśnie dotarł tutaj. Więcej szczegółów z jego życia nie potrzeba.
Inne: Od kilku lat nie widzi na lewe oko, przez co uważa siebie za kalekę, chociaż dobrze sobie radzi z jednym, mało co potrafi umknąć jego uwadze. Jego ciało pokrywa wiele blizn. I na razie to tyle.
Moce: 1. Zmiennokształt - potrafi się zmienić w co tylko zechce, jednak podczas walki jego "przywdziane" ciało trwa tylko przez 5 postów, resztę musi walczyć pod postacią tygrysa.
2. Chlorokineza - potrafi tak jakby rozkazywać roślinom.
Statystyki:
Siła: 10
Zręczność: 15
Szybkość: 30
Wytrzymałość: 30
Moce: 15
Imię: W języku celtyckim (Irlandia) jego imię oznacza płomień, a brzmi ono Edan. Niby nie pasuje to imię do niego, ale takie nosi od zawsze i nie zamierza się z nim prędko rozstawać.
Wiek: Jak te lata szybko lecą, już 6 minęło, wkrótce grób.
Płeć: Samiec
Charakter: Jaki jest ten kocur o szpetnym, poranionym pysku i na dodatek ślepy na jedno oko? No cóż, jest niezwykle trudny do wszelkich ocen i kwalifikacji. Charakter jego jest złożony i zmienny, że nawet sam nie jest pewny, jak się w określonej sytuacji zachowa. Nie można przecież przewidzieć działania kocura, który nie kieruje się w życiu przyjętymi zasadami, a tylko intuicją, przeczuciem i sobie wiadomymi skojarzeniami, czasami logiką, choć rzadko. Zazwyczaj jest zgodny i ustępliwy, jednak próby przekonania go o nielogiczności jego postępowania z góry skazane są na niepowodzenie. Nie przyjmuje do wiadomości żadnej argumentacji, wyszuka naiwne preteksty, a przyciśnięty do muru potrafi wybuchnąć. Co dziwniejsze, utwierdzony w swoim uporze, mimo istotnych sprzeczności, często osiąga cel. Trzeba dodać, że mimo wrodzonej łagodności łatwo wpada w gniew i jest wówczas nieobliczalny. Ma dość słabą wolę, przez co ma tam kilka nałogów, od których nie może się oderwać. Jest inteligentny jednak się nie wymądrza (czasami inteligentny na swój oryginalny sposób), chociaż jest łagodny, współczujący wobec krzywd innych nie zawsze pędzi pierwszy z pomocą, zresztą jest jaki jest i raczej nic tego nie zmieni, zachowuje się tak jak mu się to podoba w danej sytuacji, także trudno go tu opisać.
Ranga: Łowca
Stado: Światła
Historia: Kocur urodził się 6 lat temu w odległej krainie, gdzie to ciągle jego stado toczyło wojny z innym stadem. Po wygraniu wojny, jego stado było całkowicie zniszczone, jego rodzina zginęła, więc z małą grupką tygrysów ruszył w świat. Ciągle coś złego stawało im na drodze; hieny, choroby, zdradzieckie przygody miłosne itd. W końcu wyszło tak, że sam został, sam podróżował. Był w wielu stadach, jednak zbyt długo tam nie zabawiał i tak właśnie dotarł tutaj. Więcej szczegółów z jego życia nie potrzeba.
Inne: Od kilku lat nie widzi na lewe oko, przez co uważa siebie za kalekę, chociaż dobrze sobie radzi z jednym, mało co potrafi umknąć jego uwadze. Jego ciało pokrywa wiele blizn. I na razie to tyle.
Moce: 1. Zmiennokształt - potrafi się zmienić w co tylko zechce, jednak podczas walki jego "przywdziane" ciało trwa tylko przez 5 postów, resztę musi walczyć pod postacią tygrysa.
2. Chlorokineza - potrafi tak jakby rozkazywać roślinom.
Statystyki:
Siła: 10
Zręczność: 15
Szybkość: 30
Wytrzymałość: 30
Moce: 15
Strony: [1]