Przekradała się między popiołami. Gdzie tu można pływać? gdy ujrzała wielkiego (w jej mniemaniu) tygrysa, przypadła do ziemi i skierowała wzrok w to samo miejsce co on. Siedział tam kot. Świetlik. Obserwowała tych dwoje, ale nic nie robili. Nudziła się. Odbiegła jak najprędzej. Chciała do wody!

Po paru próbach, wykombinowała, jak się wydostać. Ryjąc pazurami ziemię wydostała się z morderczego nurtu.
- lekcja na dziś: nie pływać tutaj - prychnęła i machając ogonem odeszła.

Gdy zobaczyła wychodzącą gepardzicę, schowała się za rzadkimi krzakami. Dosyć słaba kryjówka dla kogoś z niebieskim futrem, ale miała nadzieję, że tamta nie zwróci na nią uwagi.

Lucyfer już tu nie ma, dawno opuściła te tereny.

Imię: Mici (Tiluu nie jet wymagane)
Wiek: 5 lat
Płeć: dziwczyna
Stado: Cienia
Ranga: Łowca (głównie ryb)
Info:
Uważa się za tygrysa, choć jest niebiesko-zielona i zdecydowanie za mała na tygrysicę. Troszeczkę zwariowana i ma odjechane pomysły, kapryśna, agresywna, a jak kogoś polubi i mu/jej zaufa to staje się taką przylepą (dosyć natrętną). Nie lubi jak się na nią krzyczy (niestety przy jej charakterze jest to nieuniknione). Lubi pływać i nurkować (ma szczególną frajdę jak coś znajdzie na dnie rzeki lub jeziora - mórz nie lubi).
Historia:
Urodziła się w Dolinie wodnej. Jej rodzina była jedynymi przedstawicielami kotowatych w tamtym miejscu. Była (i jest) świetną pływaczką. Kocha wodospady, ale po pierwszej (i ostatniej) lekcji nurkowania w morzu, kotka je szczerze znienawidziła, ponieważ zerwał się sztorm i Dolina została spustoszona, a większość mieszkańców zginęła.
Inne:
Kolor jej futra jest całkowitym przypadkiem - nikt w rodzinie takiej maści nie miał.
Moce:
Wolny Oddech (może nie oddychać przez max dobę)
Sucha Woda (zaraz po wyjściu z wody jest sucha, a jej futro nie zlepia się w strąki)
Statystyka:
Siła: 20
Szybkość: 20
Wytrzymałość: 20
Zręczność: 20
Moce: 20